na filmwedzie piszę że żona Pana Fronczewskiego nie żyje, a dzisiaj przeczytałam ,, dobry tydzień " i piszę że żoną Pana Piotra Fronczewskiego jest nie jaka Ewa, i żyje z nią 40 lat i proszę to poprawić, ,, życie na gorąco " podało że żona Fronczewskiego nie żyje, i dobrze że się wyjaśniło, bo to że jego żona publicznie się nie lubi pokazywać to nie jest jeszcze powód żeby pisać na filmwedzie albo w ,, życie na gorąco " takie bzdury. Niedługo wyjdzie książka o Panu Piotrze to się przekonacie że to jest prawda co napisałam.